Plusy:
+ uzupełniają proste stylizacje
+ są dość "oryginalne"
+ fajnie się je nosi
+ można przejść środkiem kałuży ^^
+ łatwo je "rozchodzić"
+ pasują do wszystkiego
+ jest się wyższym
+ dobrze dobrane nie obcierają
+ nie są drogie (od 40zł)
Minusy:
-nie każdemu się podobają
- na początku są ciężkie
- podeszwy pękają po jakimś czasie
- zamszowe tracą kolor
- na początku trudno się chodzi
- duże wyglądają jak płetwy
Bardzo podobają mi się buty tego typu i prawdopodobnie je kupie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam creepersy, mimo, że średnio pasują do mojego stylu. Nigdy nie miałam ich na nodze, ale mi się podobają. No i niestety na mnie pewnie byłyby jak płetwy. I na dodatek w mpjej szkole ma je co druga osoba. Ale i tak ubóstwiam te buty.
OdpowiedzUsuńładne te cree
OdpowiedzUsuńmmm ładne sa, pomimo że za nimi nie przepadam
OdpowiedzUsuńŚrednio mi się podobają, może dlatego, że nie są w moim stylu :) http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie lubię jakoś za specjalnie tych butów :>
OdpowiedzUsuńmi creepersy się bardzo podobają :) tak jak napisałaś, można je kochać albo nienawidzić :)
OdpowiedzUsuńciekawy blog, będę wpadać tu częściej :)
obs=obs? zacznij, a na pewno się odwdzięczę :)
Mój blog
Creepersy wyglądają ślicznie. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem i chyba to zrobię :)
OdpowiedzUsuńhttp://kiyokoshioya.blogspot.com/
W niektórych stylizacjach i na zdjęciach wyglądają ładnie, lecz nie jestem do nich przekonana jakoś.
OdpowiedzUsuńborenium.blogspot.com
czasem wyglądają naprawdę świetnie, ale ja jakoś nie mogę się co do nich przekonać ;) trochę nie mój gust ;)
OdpowiedzUsuńpelnaslodycz.blogspot.com
są śliczne, zawsze chciałam je mieć. Ale niestety, do tej pory nigdzie ich nie znalazłam. Fajnie ze przedstawiasz w taki sposób rzeczy, wiedze ze maja dużo plusów, to chyba sie skusze! http://agujana.blogspot.com
OdpowiedzUsuńświetny wpis przydał mi się obserwuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńviktorius-viktoriuss.blogspot.com
aaaa uwielbiam creepersy , cudne są *.* rozmyślam nad ich kupnem , Twój wpis mnie jeszcze bardziej zachęcił do tego ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie : shadeelifee.blogspot.com
creepersy są super ^^ liloliluti.blogspot.com zapraszam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają bordowe, ale właśnie - te płetwy, noszę rozmiar 40... boję się o to, że będą brzydko wyglądać ;c
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
moodybrown.blogspot.com
Odpowiedziałam na pytanie na blogu :) http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńakurat zbieram na creepersy
OdpowiedzUsuńsą moim zdaniem mega :D tylko właśnie się boje ze mi szybko pękną :/
Pozdrawiam
swiatwiolusi.blogspot.com
Piękny wygląd bloga oraz świetna notatka ;))
OdpowiedzUsuńOgółem są ok, jak je sie załózy by dopełnic styłówę, ale ja jakos nie jestem ich fanką :D Czarne jeszce moze bym załóżyła, ale te po prawej, Raczej nie. + fajny blog już obserwuje :D
OdpowiedzUsuńOne są raczej w nie moim stylu ale co kto woli ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Madi
Zastanawiałam się ostatnio czy sobie właśnie nie kupić creepersów. Ale jednak chyba zostanę przy glanach i martensach ;). Fajna notka, dobrze że napisałaś plusy i minusy. Jeśli zdecyduję się na zakup to będę się tym między innymi kierować ;).
OdpowiedzUsuńhttp://igrzyskasmierci-innahistoria.blogspot.com/
Zapraszam do mnie na III rozdział i życzę miłego wieczoru.
~ . Thalia . ~
bardzo masz fajny blog i miło się go czyta dodaje się do obs. z chęcią będę patrzył na dalsze posty ;]
OdpowiedzUsuńhttp://xtravellifex.blogspot.com/
fajny blog i fakt te buty nie przypadają wszystkim do gustu ;p
OdpowiedzUsuńhttp://ablonde-girl.blogspot.com/
Podobają mi sie ale tylko te czarne :)
OdpowiedzUsuńMi osobiście podobają się najbardziej czarne :)
OdpowiedzUsuńDzięki za kom na moim blogu :)
style-of-katy.bolgspot.com
Świetna notka :) Fajnie, że uwzględniłaś zalety i wady :* + obserwuje
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka właśnie kupiła Creepersy, szczerze mówiąc to nie wiem jakie mam na ich temat zadnie :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś poklikać w linki Sheinside? Serdecznie dziękuję ! <3 http://bajkidziewczynazmarzeniami.blogspot.co.uk/2014/07/sheinside-2.html